In PRZED & PLANY

PRZED & PLANY | Salon

salon wizja i stan po zakupie

Opowiadałam Wam już trochę o strefie dziennej – o tym, jakie pomieszczenia się na nią składają, jak wyglądała tuż po zakupie domu oraz o wizji na jej urządzenie. Dziś czas na przedstawienie bardziej szczegółowo zakresu przeprowadzonych prac remontowych oraz planów na urządzenie wnętrz. Na pierwszy ogień idzie salon.

_____

Salon przed

W momencie zakupu pomieszczenie było puste, bez mebli i jakichkolwiek ozdób. Jasne i całkiem duże. Na podłodze piękny dębowy parkiet ułożony w jodełkę. Na pewno wymagający odnowienia – pożółkły, pozdzierany, a miejscami nawet poczerniały.

stary dom pokoje salon strefa dzienna drzwi dwuskrzydłowe parkiet dębowy w jodełkę

Dwuskrzydłowe drzwi, łączące salon z jadalnią, które mnie zachwyciły. Ze stylową opaską, która dodawała im elegancji.

Dwa okna, z których roztacza się widok na ogród. I ta zieleń wchodząca do środka 💚

stary dom salon po zakupie trójdzielne okna ościeżnicowe

Również drzwi prowadzące do salonu z holu mi się spodobały. Mimo wielu warstw pożółkłej olejnej farby. Zresztą obie pary wołały o renowację.

stare drzwi drewniane renowacja, stary dębowy parkiet w jodełkę

Tym, co mnie raziło w oczy był kaloryfer, umieszczony nie centralnie pod oknem, a w rogu pokoju i rury instalacji c.o. biegnące po ścianie. Był to wynik zmiany ogrzewania z palenia w piecach kaflowych na ogrzewanie centralne. Zrobiono to w możliwie najprostszy sposób, ograniczając zakres prac do minimum. Wnikliwy obserwator dopatrzy się też tylko dwóch kontaktów, przypadających na cały salon, ale wiadomo – kiedyś nie było tylu urządzeń, co obecnie 😉

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że salon nie wymagał jakiegoś wielkiego remontu. Jednak naszym założeniem od początku było nie tylko odświeżenie tego pomieszczenia, ale i modernizacja instalacji oraz postawienie pieca. Skala remontu nie była więc wcale taka mała.

_____

(Nie)wielka demolka i wielki remont

Demolka ograniczyła się jedynie do demontażu karniszy i zerwania starych listew przypodłogowych.

Remont rozpoczął się od wymiany instalacji c.o. Stare rury zdemontowano, nowe rury zostały schowane w ścianie, a kaloryfer powędrował pod okno.

Następnie wymieniono instalację elektryczną. Powstało kilka dodatkowych punktów elektrycznych. Ponadto zażyczyłam sobie rozprowadzenie instalacji pod włączniki schodowe – zarówno w salonie, jak i w jadalni – dzięki czemu mogę włączyć światło w jadalni przy wejściu do salonu i vice versa. To bardzo wygodne rozwiązanie i jeśli macie tylko taką możliwość – bardzo je polecam. W ścianie przewidzianej pod zawieszenie TV zamontowano rynnę na przewody.

Podczas kolejnego etapu ekipa zdarła stare tynki, położyła nowe tynki i gładź, a także zagruntowała ściany.

remont generalny wymiana instalacji zdzieranie tynków, tynki, instalacja elektryczna

W międzyczasie wymienione zostały okna i parapety. Renowacji została poddana stolarka drzwiowa – skrzydła, futryny i opaski. Najpierw były opalane, drzwi dodatkowo piaskowane. Następnie szlifowane, podkładowane i malowane. Drzwi dwuskrzydłowe zostały zamontowane na systemie przesuwnym i schowane w ścianie.

Potem przyszła kolej na podłogę. Tam, gdzie miał stanąć piec wycięto parkiet. W dwóch miejscach konieczna była wymiana kilku klepek. Parkiet został wycyklinowany, następnie pobielony i polakierowany.

W następnym etapie miały miejsce prace nad piecem. W podłodze pod przyszłym piecem wykuto dziurę, w celu doprowadzenia dopływu powietrza, a także wykuto otwory w kominie. Doprowadzono instalację elektryczną do sterownika pieca, na który wykuto dziurę w ścianie. Zdun postawił piec kaflowy.

remont tynki gładzie wymiana okien parapetów cyklinowanie i bielenie parkietu

Na koniec została już stricte wykończeniówka, którą wykonaliśmy we własnym zakresie. Malowanie, montaż listew przypodłogowych, akrylowanie. Zawiesiliśmy nowe karnisze i haczyki do podwieszenia zasłon.

Elementami, które udało się zachować w salonie są: łączenie ściany z sufitem na butelkę, stary parkiet, i stolarka drzwiowa.

Większość prac została zlecona fachowcom, własnoręcznie, poza wykończeniówką, odnowiliśmy elementy stolarki drzwiowej.

_____ 

Moodboard i plan

Jak tylko weszłam tu po raz pierwszy od razu wiedziałam, gdzie postawiłabym piec, gdzie kanapę, a gdzie zawiesiłabym TV. Gdy dostaliśmy potem stare plany domu okazało się, że intuicyjnie „ustawiłam” piec tam, gdzie kiedyś stał. 😊

Właśnie on – piec kaflowy stanowił dla mnie MUST HAVE w tym wnętrzu.

Długo był sam piec i meble wstawione z poprzedniego mieszkania: kanapa i bieliźniarka. Stolik – kupiony z myślą o salonie, stary odnowiony fotel i dywan.

Spędziłam dużo czasu szukając pomysłu na salon. Nie miałam moodboardu, tylko plan z rozmieszczeniem mebli. I całą masę inspiracji 😉 Wiedziałam, że ma się tu znaleźć kąt kanapowy i telewizyjny. Ale nie tylko jako miejsce wypoczynku i relaksu, ale również w opcji wypicia z gośćmi kawy.

plan na salon strefa TV i kąt wypoczynkowy

Chciałam, żeby było jasno i przestrzennie, harmonijnie, przytulnie i elegancko. A jeśli chodzi o styl – moim celem było zachowanie elementów stylu domu z lat 30., dopełnionych elementami stylu nowojorskiego i francuskiego. Postawiłam na offwhite, szarości i odcień bielonego dębu.

Z docelowych mebli najpierw pojawiła się witrynka. Kupiona poprzez serwis ogłoszeniowy i pieczołowicie przez nas odnowiona. Szara, z białym wnętrzem i lustrem na tylnej ściance oraz szprosami układającymi się w geometryczny wzór. Przywodząca na myśl wnętrza w stylu nowojorskim, wyznaczyła kierunek aranżacji salonu.

Potem kupiłam stojącą lampę. Chromowaną, wygiętą w łuk, na pięknej marmurowej podstawie, z szarym kloszem.

salon tablica inspiracji w stylu nowojorskim

Najświeższym nabytkiem jest narożna sofa. Ale o niej opowiem już w kolejnym poście. Dzięki temu, dość spontanicznemu zakupowi, będę mogła pokazać Wam pierwszą odsłonę salonu po metamorfozie szybciej niż sądziłam. 😊

_____

W cyklu PRZED&PLANY mogliście już przeczytać o:

Share Tweet Pin It +1

You may also like

stary dom remont generalny ganek

PRZED | Hol wejściowy

Posted on 25/06/2018

stary dom, przedwojenny dom, stary dom czy warto remontować, stary dom czy nowy, kupić stary dom czy budować nowy, stary dom czy warto

Czy warto remontować stary dom?

Posted on 31/01/2021

Previous PostOwsianka - miseczka zdrowia i energii na jesienne dni
Next PostKąt wypoczynkowy w salonie - wybór sofy

2 komentarze

  1. Marta Langner
    5 lat ago

    Super! Pozytywnie zazdroszczę i już nie mogę się doczekać, kiedy nasz Stary Dom osiągnie etap wykończeniówki 🙂

    Reply
    1. M.
      5 lat ago

      Dziękuję ☺️ Zobaczysz, że ani się obejrzysz i też osiągniecie ten etap i jeszcze nie będziesz nadążać z urządzaniem – projektowaniem, wybieraniem, koordynowaniem zamówień, itp. 😉

      Reply

Leave a Reply