Te drzwi dwuskrzydłowe były jednym z elementów, które w naszym starym domu mnie zachwyciły. Mimo, że niewątpliwie wymagały renowacji. Mogliście już je zobaczyć w pierwszym poście na blogu.
Dostrzegłam drzemiący w nich potencjał i możliwości, które za sobą niosły. W końcu jak na dzisiejsze standardy domów salon o powierzchni niespełna 19 m2 jest niespotykany i mały. Te drzwi dawały możliwość połączenia salonu z jadalnią przez szerokie przejście, które w zależności od potrzeb – czasami rozdziela, czasami integruje.
Żeby wzmocnić jeszcze tą funkcjonalność, wymyśliłam, że drzwi będą „znikać”.
_____
Przesuwne drzwi dwuskrzydłowe
Nie dość, że przesuwne, to jeszcze chowane w ścianę. Ich główną zaletą jest niewątpliwie oszczędność miejsca. Zgodnie ze swoją nazwą – drzwi się przesuwają i w momencie otwierania – chowają się w ścianie. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania nie potrzeba rezerwować przestrzeni na otwarte skrzydło drzwi. Za takim wyborem przemawiała właśnie chęć wykorzystania uwolnionego w ten sposób miejsca, przede wszystkim na postawienie pieca w salonie. Klasycznie otwierane drzwi uniemożliwiłyby to.
Moje przesuwne drzwi dwuskrzydłowe są dodatkowo wyposażone w system synchronizacji, co pozwala na jednoczesne otwieranie obu skrzydeł jedną ręką.
_____
Trochę łączą, trochę dzielą
Drzwi wsunięte w ścianę doskonale integrują salon z jadalnią. Tym bardziej, że nie chciałam ingerować w układ pomieszczeń, ani burzyć żadnych ścian. Zależało mi na zachowaniu oryginalnego rozkładu domu.
Z drugiej strony, w razie potrzeby, w łatwy sposób można wydzielić i zamknąć poszczególne pomieszczenia.
Kolejną zaletą takich drzwi jest ich efektowny wygląd. Drzwi są przeszklone, co doświetla jadalnię i – nawet kiedy drzwi są zamknięte – daje wrażenie przestrzeni. Szyby są fazowane na rantach, co dodaje drzwiom elegancji.
_____
Zalety przesuwnych drzwi chowanych w ścianie
Jeśli zastanawiacie się nad takim rozwiązaniem, zebrałam dla Was zalety tego systemu:
- idealne szczególnie do małych pomieszczeń
- optymalne wykorzystanie przestrzeni
- oszczędność miejsca
- większy komfort użytkowania
- możliwość aranżacji ścian z obydwu stron drzwi (w przeciwieństwie do systemu naściennego)
- efektowny wygląd
Jak się Wam podobają moje przesuwne drzwi dwuskrzydłowe chowane w ścianie? Dajcie znać w komentarzach, czy chcielibyście dowiedzieć się jak zrobić konstrukcję systemu przesuwnego we własnym zakresie bez konieczności zakupu kasety?
_____
Wcześniej mogliście już przeczytać o innych elementach, stanowiących DUSZĘ STAREGO DOMU i decydujących o jego atmosferze:
Izabela
• 6 lat agoPrzepiękne drzwi! Sama szukam podobnego rozwiązania. Cudowne jest to, że stare drzwi zyskały nowe życie. A jak rozwiązała Pani problem dostosowania skrzydeł do mechanizmu przesuwnego, chętnie skorzystałabym z popowiedzi jak nieco zaoszczędzić na wykonaniu takich drzwi. pozdrawiam
M.
• 6 lat agoTak naprawdę to jedynym koniecznym dostosowaniem jest wyfrezowanie szczeliny na dole drzwi. Z moimi drzwiami to trochę dłuższa historia, więc chyba czas na obiecany post z tutorialem 😉
Pozdrawiam
Izabela
• 6 lat agoDziękuję za odpowiedź, i już cieszę się na obiecany tutorial:)! Pozdrawiam
Karolina
• 6 lat agoCzekam na kolejny post o drzwiach😊
Małgorzata
• 5 lat agoPrzepiękne drzwi! Ja również czekam na post o. tutorialu – sama poszukuję dobrego rozwiązania do mojego domu <3
M.
• 5 lat agoDziękuję pięknie 🙂 To muszę się zmobilizować i go skończyć w końcu. Mam nadzieję, że w maju się pojawi.
Artur
• 5 lat agoSuper są te drzwi. Ja też chcę podzielić kuchnię z salonem ścianką + drzwi w niej. Jestem w dobrym momencie bo stan jest surowy i nawet samej ścianki nie ma. Mam pytanie, którego producenta jest to system i którego producenta są to drzwi? Zestawienie wydaje się idealne! Masz styl! 🙂
M.
• 5 lat agoDziękuję 🙂 Sprawdzą się znakomicie w takim miejscu. Co do systemu to muszę odszukać nazwę firmy, a co do drzwi – to robione przez stolarza.
M.
• 5 lat agoPrzepraszam za zwłokę w odpowiedzi, ale niełatwo było odszukać. Nie stosowaliśmy gotowej kasety, tylko składaliśmy sami system z dostępnych elementów. Jego nazwa to HERCULES. Planuję post o całej konstrukcji moich drzwi przesuwnych i mam nadzieję jeszcze w maju uda mi się go zamieścić 🙂
Mirko
• 5 lat agoŚwietne rozwiązanie 🙂 podpisuję się pod pytanie Artura o system…
Pozdrawiam 🙂
M.
• 5 lat agoDziękuję. Szukam, szukam i mam nadzieję odkopię nazwę 😉
M.
• 5 lat agoNazwa systemu to Hercules, kompletuje się potrzebne elementy w zależności od potrzeb.
Joanna
• 5 lat agoChciałabym dowiedzieć się jak zrobić konstrukcję systemu przesuwnego we własnym zakresie bez konieczności zakupu kasety.Proszę o opisanie, jak one chowają się – czy jest podwójna ściana?
Ciekawy blog, pozdrawiam serdecznie.
M.
• 5 lat agoDziękuję. To się zmobilizuję już teraz i skończę tego posta z instrukcją 😉
Katarzyna
• 5 lat agoJaki to model drzwi?
M.
• 5 lat agoTo oryginalny wzór drzwi z domu, odtworzony przez stolarza.
Małgorzata
• 4 lata agojaka jest szerokość tych drzwi?
M.
• 4 lata agoSzerokość drzwi to 160 cm.
M.
• 4 lata agoSzerokość drzwi to 160 cm.