Wiosna przyszła, na dworze robi się coraz cieplej, zaczynamy myśleć o balkonach, tarasach i ogrodach. Pierwsze bratki posadziłam już trzy tygodnie temu, dzielnie zniosły nie tylko przymrozki, ale i zasypanie śniegiem. To właśnie one posłużyły mi jako punkt wyjścia do wiosennej aranżacji strefy wejściowej do domu. Na drzwiach zawisł hortensjowy wianek.
_____
Hortensjowy wianek
Takie wianki podobały mi się od dawna. Ale albo rozmiar mi nie odpowiadał, albo kolor kwiatów. A jak był idealny, to znów cena. No bo wydać ponad 150 zł na ozdobę, której będę używać tylko sezonowo? Jakoś miałam opory. Do czasu aż nie wymyśliłam, że zrobię sobie taki wianek sama.
Wyjątkowo jednak, oprócz pistoletu z klejem, nie posiadałam na stanie potrzebnych materiałów. Ale szybko zmieniłam ten stan rzeczy, zamawiając wianek z wikliny i sztuczne kwiaty hortensji na portalu aukcyjnym. Wstążkę znalazłam w moim pudle z akcesoriami do pakowania prezentów. Za całość zmieściłam się w kwocie 37 zł wraz z przesyłką. Czyli znów 1/4 wyjściowej ceny. Więc jak któraś z Was się jeszcze waha, czy warto popełniać DIY – warto 😊
Poniżej znajdziecie instrukcję jak zrobić hortensjowy wianek krok po kroku.
DIY: JAK ZROBIĆ WIANEK Z HORTENSJI
Co będzie Ci potrzebne?
- wiklinowy wianek (mój ma średnicę 35 cm)
- sztuczne kwiaty – hortensja – opakowanie 12 szt., moje są w kolorze określonym jako ‘miętowy’, ale jest to niebiesko-miętowy kolor
- wstążka
- pistolet z klejem na gorąco
- nożyczki
Wykonanie krok po kroku
1/ Jako, że kupiłam hortensję o dużych główkach, pracę zaczęłam od ich rozdzielenia na mniejsze elementy. Część ucinałam nożyczkami w kępkach po dwa lub trzy, część pojedynczo ściągałam z łodyżek. Podzieliłam wszystkie zakupione 12 szt. tak, by przeważały kępki.
2*/ Następnie planowałam do wianka przywiązać wstążkę, na której miał zawisnąć. I to jest właściwy moment na to, jeśli wiecie, że zawsze zechcecie wieszać wianek na wstążce. Ja z tego zrezygnowałam na tym etapie, bo stwierdziłam, że będę też chciała czasami zawiesić wianek bezpośrednio na gwoździu/ kołku, a także zmieniać kolor wstążki.
3/ W kolejnym kroku przykleiłam kwiatki do wianka za pomocą kleju na gorąco. Naszykujcie sobie zapas wkładów do pistoletu, bo kwiatków jest dużo i idzie sporo kleju. Zaczęłam od przyklejania kwiatków w kępkach. Łodyżki wtykałam między wiklinę, a następnie kwiatki podklejałam klejem. Kępki są o tyle dobre, że od razu zagęszczają, przez co wyglądają bardziej naturalnie. Pojedynczych kwiatków używałam bardziej jako wypełniaczy w miejscach między kępkami niż do wyklejania zupełnie nowych miejsc. Taki sposób dawałby zbyt płaski efekt, a zależało mi na efekcie obfitości.
Na mój 35-centrymentrowy wianek zużyłam wszystkie 12 główek hortensji, a wykonanie wianka zajęło mi ok. 1,5 h. Pamiętajcie, żeby uważać na opuszki palców, gdy zechcecie docisnąć płatek – klej jest naprawdę gorący i można się poparzyć.
Gotowy wianek prezentuje się tak:
Celowo nie dałam żadnych Wielkanocnych elementów, bo chciałam, żeby wianek nie był tylko świąteczną, ale bardziej sezonową dekoracją. Ale jeśli chcecie możecie dodać małe styropianowe jajeczka, czy piórka.
Hortensjowy wianek zawisł na drzwiach wejściowych, uzupełniając ich wiosenną odsłonę.
_____
Drzwi zewnętrzne w wiosennej odsłonie
Pokazując Wam drzwi wejściowe w jesiennym anturażu wspominałam, że mam pomysł na wykorzystanie ocynkowanych naczyń również na wiosnę. Takie proste i surowe balie i donice przywodzą na myśl minione czasy i mają w sobie coś nostalgicznego. Nadają aranżacji stylu vintage i moim zdaniem doskonale pasują do wiosennych kwiatów. Ocynk uzupełniłam doniczkami w kolorze Eturian black.
Rośliny
Jak wspominałam punkt wyjścia stanowią bratki. Lubię te kwiaty za ich delikatność, wybór kolorów – preferuję te jasne i drobniejsze, a także za odporność na bardzo zmienne wczesnowiosenne warunki. Uzupełniłam je hiacyntami w podobnym bladoliliowym kolorze. Cudownie ze sobą współgrają 💚
Resztę kompozycji roślinnej stanowią zimozielone rośliny – cyprysik na pniu, bukszpan i starzec, popularnie zwany mrozami. O starcu pisałam już Wam poprzednim razem, jednak pomyliłam się pisząc, że zdobi ogród do późnej jesieni. Ten tu egzemplarz przetrwał zimę stojąc cały czas na zewnątrz, tu na schodach. Może nie była to zima stulecia, ale były i śniegi, i mrozy, więc tym bardziej moje uwielbienie dla tych kwiatów jeszcze wzrosło. Oczywiście zawsze można posadzić nowe, ale nowe sadzonki są małe i trzeba trochę zaczekać zanim urosną. A ten starzec jest już słusznych rozmiarów i fajnie się komponuje od początku.
Cyprysik na pniu to zeszłoroczny zakup i cieszę się, że udało mu się przezimować w donicy bez specjalnych zabezpieczeń. Dodaje żywego koloru i stanowi ‘górne piętro’ aranżacji. Z kolei bukszpanowa kulka to świeży zakup, z myślą o rewitalizowanym ogrodzie. Bukszpan uwielbiam, a w szczególności właśnie formowany w kulę. Ma intensywnie zielone liście i co najważniejsze nie gubi ich nawet podczas mroźnych zim. Będzie więc nieustannie wprowadzał życie do ogrodu.
Dekoracje
Dla wizualnej przeciwwagi do cyprysika dodałam dekoracyjny karmnik na piku. No i szare oraz białe latarenki.
Zwieńczeniem strefy wejściowej w wiosennej odsłonie jest hortensjowy wianek. Zdecydowanie ‘dokwiecił’ wejście do domu, stanowi barwną plamę kolorystyczną. To eksplozja wiecznie żywych kwiatów. Nawet nie próbowałam się doliczać ile ich tu jest 😉 Pastelowa niebiesko-miętowa kolorystyka wianka wspaniale komponuję się z bladoliliowym odcieniem kwiatów. Jest tak wiosennie, subtelnie, a jednocześnie energetycznie.
Jeśli interesują Was aspekty techniczne samych drzwi, odsyłam do tego posta>>. Uchylę rąbka tajemnicy, że planuję małe udoskonalenia w strefie wejściowej i nie mam na myśli tylko montażu oświetlenia 😉 Nową odsłonę po zmianach mam nadzieję pokazać już latem.
Jak Wam się podobają moje drzwi zewnętrzne w wiosennej wersji? Czy wy już też obsadziliście donice wiosennymi kwiatami? Balkony, schody i tarasy wysprzątane i gotowe na nowy sezon? 💚
Biała Sowa
• 6 lat agoPasuje do tych drzwi 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
M.
• 6 lat agoTaki był zamysł właśnie 🙂 Również serdecznie pozdrawiam
Magda
• 5 lat agoPiękne dekoracje i piękne drzwi. Jeśli mogę zapytać jakiej firmy? Jak się sprawują ? Pozdrawiam
M.
• 5 lat agoDziękuję bardzo. Firma http://stolarniaadam.com.pl Sprawują się bardzo dobrze, jestem z nich bardzo zadowolona 🙂
Marzycielka
• 5 lat agoŚwietna dekoracja, wygląda naprawdę efektownie. Ciekawy kolor.
M.
• 5 lat agoMiło mi, że się podoba. No właśnie ten kolor najbardziej wpadł mi w oko 😊
Renata
• 4 lata agoMam pytanko
Czy te kwiatki są silikonowe czy materiałowe?
M.
• 4 lata agoKwiatki są materiałowe.