Marzył mi się od zawsze. Taki mini stoliczek w stylu francuskim. Z marmurowym blatem i zdobioną żeliwną podstawą. Miał stanąć w holu i pełnić funkcję pomocniczego stolika – do postawienia dekoracji, czy też świeżych kwiatów w wazonie.
_____
Żeliwna podstawa
W poszukiwaniu tego wymarzonego jakiś czas temu udałam się na targ staroci. Udało mi się nawet znaleźć dwa stoliki w dobrych cenach, ale, a to rysunek słojów i zabarwienie kamienia nie do końca mi odpowiadało, a to średnica wydawała mi się za duża (60 cm). Trafiłam też na samą żeliwną nogę i to na nią ostatecznie się zdecydowałam.
Tuż po zakupie prezentowała się tak:
Jest bardzo stabilna i ciężka, a przede wszystkim pięknie zdobiona.
Podstawę miałam, potrzebowałam jeszcze tylko blatu.
_____
Blat
No i tu odeszłam od pierwotnej koncepcji blatu z marmuru, bo wymyśliłam sobie blat z postarzanego drewna. Do tego chciałam, żeby było to rozwiązanie low-cost (w razie, gdybym jednak docelowo miała zdecydować się na marmur 😉).
I tu też mnie olśniło, bo na blat postanowiłam przerobić to:
czyli obrotową tacę z Ikea. Nadawała się do tego celu idealnie. Z litego drewna, o odpowiedniej średnicy – 39 cm, a do tego w bardzo dobrej cenie. Nic tylko brać się do pracy i przerabiać.
_____
Mój stoliczek w stylu francuskim
No i mam. Swój własny stoliczek w stylu francuskim. Z postarzanym, drewnianym blatem. Na pięknej, żeliwnej zdobionej nodze. Zajął już miejsce w holu i sądzę, że wpasował się tam idealnie.
Poniżej znajdziecie instrukcję DIY „zrób to sam” na stoliczek w stylu francuskim.
_____
DIY: JAK ZROBIĆ STOLICZEK W STYLU FRANCUSKIM?
Co będzie Ci potrzebne?
- żeliwna noga
- drewniany, okrągły blat
- papier ścierny o gramaturze 120
- szczotka druciana
- farba podkładowa – mój wybór: Flugger Interior Stop Primer 0,75l
- farba kredowa – mój wybór: Renesans Ambiente Chalky Colors w kolorze Eturian black
- wosk Starwax bezbarwny
- klej montażowy Pattex Fix Extreme Power
Koszt stolika
Koszt żeliwnej podstawy zakupionej na giełdzie staroci to 60 zł, zaś obrotowej tacy to 29,99 zł, co daje łączny koszt na poziomie 90 zł. Wszystkie pozostałe materiały posiadałam bowiem w domu.
Wykonanie krok po kroku
1/ Zaczęłam od podstawy, którą wystarczyło porządnie wyszorować, zapodkładować, a także pomalować. Użyłam czarnej farby kredowej, zależało mi bowiem na satynowo-matowym wykończeniu. Po wyschnięciu, naniosłam dwie warstwy wosku i wypolerowałam miękką szmatką.
2/ Następnie zabrałam się za blat. Najpierw odkręciłam obrotową nogę. Potem porządnie wyszlifowałam blat papierem ściernym, bo był polakierowany bezbarwnym lakierem. W kolejnym zaś etapie użyłam szczotki drucianej, aby trochę postarzyć blat i dodać mu struktury.
Przed malowaniem blat wyglądał tak:
3/ Dla dodania blatu lat użyłam Postarzacza do drewna w kolorze Popiel. Tego samego, który wykorzystałam przy okazji prac nad postarzanym stołkiem. Położyłam trzy warstwy, a pomiędzy nimi przecierałam blat rozwodnioną czarną farbą kredową, żeby go jeszcze bardziej przyciemnić. Jako warstwę wykończającą użyłam bezbarwnego wosku, polerując blat na koniec miękką szmatką.
4/ Pozostało tylko połączyć obie części ze sobą. Do przyklejenia podstawy do blatu wykorzystałam klej montażowy o błyskawicznej przyczepności.
I gotowe!
Jak Wam się podoba mój stoliczek? Czy ktoś ma ochotę przerobić swoją obrotową tacę?
Madzia
• 5 lat agoCudowny poradnik zachęca do działania!
M.
• 5 lat agoCieszę się, jeśli udało mi się zmotywować do DIY! Naprawdę trzeba tylko spróbować, a efekty niejednokrotnie zaskoczą 🙂