Gdy rok temu inaugurowałam Projekt małeDIY chyba sama do końca nie miałam świadomości co z tego wyniknie. Plan był taki, żeby zajrzeć do notesu z zapisanymi pomysłami, wyciągnąć ukryte w szafie/ kącie/ piwnicy/ garażu materiały i w końcu przystąpić do ich realizacji. A także skończyć kiedyś rozpoczęte, a nigdy nieskończone DIY.
_____
Projekt małeDIY – założenia
Miało powstać 12 małychDIY w 12 miesięcy. Miały to być rzeczy do małych przeróbek, liftingu, przemalowania. Małe meble, dodatki, dekoracje. Coś, co można zrobić niewielkim nakładem pracy i środków. Projekty, których maksymalny budżet miał wynosić 50 zł. Żeby pokazać, że można mieć modne i oryginalne dodatki za ułamek sklepowych cen.
Założeniem był jeden projekt na miesiąc i mimo, że czasami publikacja pojawiała się z poślizgiem, projekt udało się zrealizować, z czego jestem bardzo zadowolona 😊 Nie przedłużając, przejdźmy do podsumowania, które – uprzedzam – będzie dosyć długie, ale koniecznie czytajcie do końca. Warto!
_____
Projekt małeDIY – podsumowanie
12 projektów w 12 miesięcy to:
12 skończonych, gotowych projektów
12 zrealizowanych pomysłów
12 nowych mebli/ dodatków
Dopiero z perspektywy roku widzę jak dużo nowych mebli i dodatków pojawiło się nie tylko w domu, ale także na zewnątrz, bo część małychDIY dedykowana była właśnie ogrodowi. Trudno mi wskazać, które to moje ulubione małeDIY, Zacznijmy podsumowanie od tych domowych.
małeDIY dla domu
Kwietnik ze stolika
W styczniu przerobiłam stolik na kwietnik, przemalowując mu blat i tunningując nóżki. Tym samym moja weranda zyskała nowe miejsce na coś zielonego 💚
Tablica kredowa w stylowej ramie
W lutym wzięłam na warsztat starą ramę i zrobiłam z niej stylową tablicę kredową. Tablica zawisła w kuchni i dzielnie przyjmuje na siebie listy zakupowe i przepisy.
Postarzany stołek
Marzec poświęciłam postarzeniu stołka, bo marzył mi się taki wyglądający, jakby dużo przeszedł, a mój był nówką sztuką ze sklepu budowlanego. Stołek znalazł miejsce w dolnej łazience.
Moodboard, czyli tablica inspiracji
W kwietniu z żółtej ramy powstał piękny moodboard we francuskim stylu, idealnie pasujący do sypialni.
A gdy tylko zrobiło się ciepło z pracami przeniosłam się na zewnątrz i miejscem, któremu dedykowałam wszystkie małeDIY począwszy od maja aż do września był ogród. Wraz z nadejściem jesieni zainteresowanie skierowałam ponownie na dom i powstały jeszcze:
Kosz w stylu Riviera Maison
W październiku przerobiłam kosz w stylu Marine na kosz w stylu Riviera Maison, w którym zamieszkał skrzydłokwiat.
Botaniczna ramka
Listopad przeznaczyłam na przeróbkę ornitologicznej multiramy na botaniczną ramkę, zawierającą piękne ryciny roślin. Ramka znalazła miejsce na werandzie.
Przycisk Press for Champagne
Rok zakończyłam projektem ściennej dekoracji – przycisku Press for champagne (a w mojej wersji Switch for champagne) do garderoby, który jako #champagnelover musiałam mieć. 💗
Po 7 małychDIY dedykowanych domowi, czas przejść do tych, dedykowanych ogrodowi.
małeDIY dla ogrodu
Tarasowa donica
Na pierwszy ogień w maju poszła tarasowa donica. Znaleziona w starym domu, dzięki odnowieniu zyskała drugie życie.
Ogrodowy kwietnik
W czerwcu metamorfozie poddałam ogrodowy kwietnik, który stanął na tarasie i dzielnie dźwigał miliony (surfinię Million Bells).
Ogrodowe lustro
W lipcu przerobiłam lustro, nadając mu szary kolor i zabezpieczając przed wilgocią lakierem jachtowym.
Ogrodowe kule
W sierpniu kremowe kule zmieniłam w szare i mimo, że zdjęcie nie oddaje zmiany, była zauważalna i kluczowa. Kule sezon letni spędziły pod pergolą w towarzystwie hortensji i traw.
Jesienny wianek
We wrześniu na zamknięcie sezonu ogrodowego w duchu eco i zerowaste z wianka wielkanocnego powstał wianek jesienny.
Mobilizacja, trochę pracy i jakie wspaniałe efekty!
Mam ogromną satysfakcję, że wykonałam samodzielnie tyle małychDIY i że są to niepowtarzalne rzeczy, szyte na miarę pod moje potrzeby i gusta.
W projekcie małeDIY niezawodnie towarzyszyła mi Iwona, która również stworzyła wiele pięknych małychDIY. Serdecznie dziękuję Ci za udział w wyzwaniu, wzajemną motywację i inspirację.
_____
Ulubione małeDIY – konkurs
Na sam koniec mam dla Was konkurs. 😊
Jestem niezmiernie ciekawa, które małeDIY podoba Wam się najbardziej?
Wpiszcie proszę w komentarzu pod tym postem numer lub nazwę małegoDIY (jednego), które przypadło Wam do gustu najbardziej wraz z krótkim uzasadnieniem. Komentarze możecie wpisywać do 21 lutego 2020 (włącznie). Spośród osób, które wezmą udział w konkursie w niedzielę 23 lutego wybiorę jedną osobę, dla której wykonam hortensjowy wianek w wybranym przez Zwycięzcę kolorze. Wianek może służyć nie tylko jako wiosenna, ale i Wielkanocna ozdoba. Mój osobisty wzorcowy egzemplarz prezentuje się tak:
Tu znajdziecie szczegółowy Regulamin konkursu >>
Zapraszam serdecznie!
EDIT 23-02-2020: Zgodnie z zapowiedzią publikuję wyniki konkursu. Przede wszystkim bardzo dziękuję za Wasze komentarze. Tak jak wspominałam, mi samej trudno wskazać to ulubione małeDIY, z tym większym zaciekawieniem czytałam Wasze typy. Jest mi niezmiernie miło poinformować, że wianek wygrywa Basia. 😊 Wypatruj maila ode mnie w sprawie szczegółów nagrody.
1 – Kwietnik ze stolika, 2 – Tablica kredowa w stylowej ramie, 3 – Postarzany stołek, 4 – Moodboard, czyli tablica inspiracji
5 – Tarasowa donica, 6 – Ogrodowy kwietnik, 7 – Ogrodowe lustro, 8 – Ogrodowe kule
9 – Jesienny wianek, 10 – Kosz w stylu Riviera Maison, 11 – Botaniczna ramka, 12 – Przycisk Press for Champagne
Które z powyższych małychDIY to Wasze ulubione małeDIY?
Zacisze Lenki
• 5 lat agoMoją faworytką jest tarasowa donica (nr 5), właśnie dlatego, że zyskała drugie życie, piękny kolor. Jest dowodem na to, że można niewielkim kosztem stworzyć coś pięknego. Zachwyca też jej prostota oraz to, że cudnie komponuje się z zielenią.
M.
• 5 lat agoDziękuję za głos 😊 donica przynależała do domu, więc dla mnie to mocno symboliczny małyDIY.
Iwona
• 5 lat agoWszystkie małe diy są świetne i ciężko się zdecydować, ale wybiorę lustro ogrodowe bo podoba mi się pomysł zmiany koloru ale też to że stało się ozdobą ogrodu .
M.
• 5 lat agoDziękuję za głos 😊 też mam dylemat, więc doskonale rozumiem 😉
Jola
• 5 lat agoJa także wybieram nr 5, donicę ogrodową. Za ilość pracy w nią włożoną, za jej przynależność do Tego domu, za urok oraz harmonię jaką tworzy ze starym ogrodem. Podziwiam twoje podejście i szacunek do starych przedmiotów 🙂
Pozdrawiam
Jola
M.
• 5 lat agoO proszę! Dziękuję za głos 😊 cieszę się, że udało się jej dać drugie życie
Klaudia
• 5 lat agoMi najbardziej przypadł do gustu jesienny wianek, który tak naprawdę powstał z czegoś, co już wcześniej było. Uwielbiam życie w duchu less/zero waste i mam nadzieję, że wianek też sporo dla Ciebie znaczył 🙂
M.
• 5 lat agoDzięki za głos ☺️ Tak, tak idea #zerowaste i życia bardziej eco jest mi bardzo bliska
Basia
• 5 lat agoNajbardziej spodobał mi się nr 7. Nigdy nie pomyślałam, że w ogrodzie, altance, na tarasie można by zastosować lustro. Genialny pomysł. Podoba mi się kolor jaki otrzymało, ogólnie świetna rama tego lustra, ale przy okazji dowiedziałam się dzięki temu wpisowi, że jest taka farba zabezpieczająca przed wilgocią – farba jachtowa. Super diy. Pozdrawiam
M.
• 5 lat agoDziękuję za głos. Cieszę się, że dzięki postowi o lustrze dowiedziałaś się o lakierze jachtowym 🙂