Nie mogłam sobie wymarzyć doskonalszego otwarcia roku, a jednocześnie lat 20. XXI w. (jak to brzmi!) niż spełnione marzenie – sesja domu w magazynie „Weranda”.
Ale tak – piszę do Was te słowa, trzymając w ręku gazetę, będącą jego materializacją. 😊
_____
Dream even bigger baby
Zawsze lubiłam magazyny wnętrzarskie. Już jako mała dziewczynka uwielbiałam je przeglądać, podziwiałam piękne wnętrza, a także inspirowałam się. Oglądane domy i mieszkania stawały się kanwą do snucia wizji o wystroju mojego własnego domu, kiedyś tam w przyszłości…
Z czasem urządzanie wnętrz stało się moją pasją, a moim wielkim marzeniem stary, przedwojenny dom.
Gdy marzenie zaczęło się urzeczywistniać, a demolka i remont poszczególnych części domu postępować, zrodziło się kolejne. O profesjonalnej sesji i publikacji w magazynie wnętrzarskim, i to w bardzo konkretnym, a mianowicie w „Werandzie”.
_____
Sesja domu w magazynie „Weranda”
Część z Was już widziała i wie, że i to marzenie się spełniło. 💙 Chciałabym Wam serdecznie podziękować za wszystkie gratulacje i ciepłe słowa. Niezmiernie mi miło, że Wam się podoba 😊
Wszystkich pozostałych zapraszam do lektury – efekty sesji możecie zobaczyć w najnowszym numerze Werandy 1/2020.
Małą zapowiedź numeru znajdziecie na stronie Werandy, o tu>>, w tym m.in. kadry z sesji naszego domu – ZAPACH PAPIERÓWEK Dom, który urządziły wspomnienia z dzieciństwa. Autorem zdjęć jest Michał Skorupski, zaś za stylizację odpowiedzialna była Agnieszka Wrodarczyk. Z tego miejsca chciałam jeszcze raz serdecznie podziękować Wam za wspaniałą atmosferę podczas sesji.
Źródło: Weranda
Po więcej odsyłam Was do magazynu „Weranda”, a jeśli chcecie poznać papierówkową historię koniecznie zajrzycie również do wpisu Papierówki – mój smak lata.
_____
Kulisy sesji
Kilka miesięcy temu dostałam propozycję sesji i oczywiście się zgodziłam. Sesja miała się odbyć w wakacje, jednak przedłużający się remont elewacji pokrzyżował te plany. I kiedy już myślałam, że nic z tego i sesję trzeba będzie przesunąć na przyszły sezon, los sprawił niespodziankę.
To było piękne ukoronowanie trwającego przeszło 3 lata remontu, a wspomnienia z sesji pozostaną ze mną na zawsze. 💚
Tu kilka zdjęć zrobionych przeze mnie w tzw. międzyczasie, trochę backstage’owo:
_____
Zostawiam Was z marzycielskim cytatem:
„Wszystkie nasze marzenia mają szansę się spełnić, jeśli mamy odwagę je realizować”
Walt Disney
Ja sama głęboko wierzę, że marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia, więc życzę Wam (i sobie) tej odwagi. Bo w moim przypadku… czas na kolejne 😊
Marta Langner
• 5 lat agoSuper! Gratulacje! <3
M.
• 5 lat agoPięknie dziękuję 🙂
mireczkaneo
• 5 lat agoPrzepieknie, Wielkie gratulacje
M.
• 5 lat agoDziękuję bardzo 🙂
Ja Optymistyczna
• 5 lat agoJakie piękne wnętrza! Totalnie w moim stylu!
M.
• 5 lat agoDziękuję za miłe słowa 🙂 Pozdrawiam!
Podmiejski Ogródek
• 5 lat agoCześć Madziu, dawno u Ciebie nie byłam,
Gratulacje z okazji sesji zdjęciowej – dom robi przepiękne wrażenie!
Przyznam jednak, że niezbyt odpowiada mi sposób stylizowania wnętrz w tej gazecie. Ten kwiatek na środku podłogi w sypialni w sposób zbyt oczywisty został tam postawiony tylko do celów sesji:D
M.
• 5 lat agoMiło Cię „widzieć” 🙂
Dziękuję pięknie, cieszę się, że dom robi wrażenie <3
Wiadomo, że takie zdjęcia do gazety wnętrzarskiej rządzą się trochę innymi prawami, ale sama sesja była wspaniałą przygodą. No i fajnie było zobaczyć swój dom z innej niż własna perspektywy.