Wieniec adwentowy – współcześnie niekoniecznie wcale w formie wieńca. Może więc bardziej adwentowy stroik? Choć to określenie moim zdaniem odejmuje mu trochę funkcji. Bo tak naprawdę, bez względu na formę, chodzi o oczekiwanie. O cztery świece, odpalane w kolejne niedziele adwentu. O odliczanie czasu.
Jest mnóstwo gotowych wieńców adwentowych, a nawet świece z numerkami. Są specjalne świeczniki, na których wystarczy tylko te świece ustawić. Możecie kupić gotowca, albo tylko półprodukty.1, 2, 6, 7, 11, 12, 13 – KIK; 3, 5 – Jysk; 4, 8, 15 – Ikea; 9, 14 – H&M Home; 10 – Z potrzeby piękna
Albo możecie też tak jak ja pokusić się o przygotowanie takiego wieńca samodzielnie, poniżej znajdziecie instrukcję.
Mój wieniec nie ma co prawda kształtu okręgu, ale najważniejsze są świece, ich symbolika. Światło świec oznacza bowiem nadzieję. To ich nie może zabraknąć w adwentowym wieńcu.
Co roku robię inny. Wykorzystuję elementy, które już mam. Czasami coś nowego dorabiam, coś modyfikuję. Dostosowując każdorazowo wieniec do stylu dekoracji, który wybieram na dany rok.
_____
DIY | JAK ZROBIĆ WIENIEC ADWENTOWY?
Co będzie Ci potrzebne?
świecznik
prostokątna tacka
farba kredowa – mój wybór: Renesans Ambiente Chalky Colors, użyłam koloru Paris
1/ W moim przypadku przygotowanie wieńca zaczęło się od przygotowania podstawy. Wymyśliłam sobie taką jakby paterkę, do wykonania której użyłam świecznika i prostokątnej tacki. Oba elementy pomalowałam dwukrotnie farbą kredową w kolorze Paris, następnie zabezpieczyłam dwoma warstwami bezbarwnego wosku. O malowaniu farbami kredowymi pisałam już w kontekście przerabiania doniczek, czy metamorfozy witryny w stylu nowojorskim.
Jako podstawę na Wasz wieniec adwentowy możecie też spokojnie wykorzystać paterę na ciasto, tacę, czy drewnianą skrzyneczkę.
2/ Gdy już miałam podstawę, zabrałam się za wykonanie wieńca. Zaczęłam od przerobienia tabliczek z numerkami. Odczepiłam czerwone serduszka, zastępując je maleńkimi niebieskimi bombeczkami i dodając po dzwoneczku.3/ Świece ozdobiłam numerkami i ustawiłam na stojaku, uprzednio kładąc na niego folię ochronną (w razie gdyby wosk polał się ze świecy). Możecie też świece ustawić na małych podstawkach/ świeczniczkach.4/ Następnie zabrałam się za dekorowanie. Jako bazę wykorzystałam sztuczny mech, który stanowi zielone tło. Dodałam jeszcze małe gałązki, żeby zamaskować mocowanie numerków.5/ W kolejnym kroku w ruch poszły ozdoby. Dosłownie klika sztuk w wybranej kolorystyce. U mnie są to cztery srebrne, postarzane bombeczki o fantazyjnym kształcie i trzy bombeczki w granatowej kolorystyce. Całość uzupełniłam jeszcze złotymi gwiazdkami, jak na Rozgwieżdżone niebo przystało 😉 Bo jak już się pewnie domyśliliście właśnie w tym stylu będą moje tegoroczne świąteczne dekoracje.
I gotowe!A wy – robicie wieńce adwentowe? Odliczacie czas do Świat odpalając kolejne świece w niedziele Adwentu? Hołdujecie tej tradycji?
Piękny wieniec, prosty i uroczy. Jeśli możesz, to proszę napisz, skąd takie tabliczki z numerami? Szukam podobnych i nigdzie nie mogę znaleźć 😭 Z góry dziękuję za odpowiedź.
Miło mi, że się podoba 😊 tabliczki są z Jysk, ale sprzed kilku lat niestety
A w serwisie aukcyjnym może? Ja tam kupiłam takie ceramiczne szyldy z cyferkami, których też czasami używam do świec adwentowych
Ania
• 6 lat agoPiękny wieniec, prosty i uroczy. Jeśli możesz, to proszę napisz, skąd takie tabliczki z numerami? Szukam podobnych i nigdzie nie mogę znaleźć 😭 Z góry dziękuję za odpowiedź.
M.
• 6 lat agoMiło mi, że się podoba 😊 tabliczki są z Jysk, ale sprzed kilku lat niestety
A w serwisie aukcyjnym może? Ja tam kupiłam takie ceramiczne szyldy z cyferkami, których też czasami używam do świec adwentowych
M.
• 6 lat agoTakie fajne cyfry adwentowe właśnie mi wpadły w oko. Może Ci się spodobają? 🙂