In PROJEKTOWANIE WNĘTRZ

Moje wnętrzarskie wishlisty – dodatki do domu

zakupy dodatki do domu lista życzeń zakupowa wnętrzarskie wishlisty wishlist moje chciejstwa urządzamy się

Urządzanie naszego domu ciągle trwa. Zresztą jestem zwolenniczką teorii, że to proces, który nie ma końca. Bo dom tworzy nasza codzienność, podlega więc on nieustannie mniejszym, bądź większym zmianom.

Do górnej łazienki miałam zakupione i elementy wyposażenia, i większość dekoracji zanim jeszcze zaczęła powstawać. Gromadziłam wszystkie paczki i przesyłki przez kilka miesięcy. Tym sposobem łazienka została urządzona kompletnie w ekspresowym tempie. Nie było zwisających kabli, braku miejsca na odwieszenie ręcznika, czy uczucia zimnych płytek pod stopami. Wszystko było od razu na miejscu: kinkiety, wieszaczki, a nawet pasujące do wystroju ręczniki na tych wieszaczkach 😉, dywanik. Potem doszły tylko jakieś stricte dekoracyjne elementy jak świeczki, czy kwiaty.

Z resztą pomieszczeń nie poszło już tak gładko, brakuje ciągle jeszcze paru drobiazgów, by były dopieszczone tak, jak lubię. A jako, że pojawiły się już w sklepach nowe jesienno-zimowe kolekcje (we wnętrzarskich też 😊) postanowiłam przejrzeć ofertę pod kątem brakujących elementów wystroju. Odkopałam też linki do już wcześniej upatrzonych rzeczy i tak powstały 3 wnętrzarskie wishlisty, dedykowane trzem pomieszczeniom w moim starym domu: kuchni, werandzie i garderobie.

Wishlista ma tą zaletę, że pozwala w przejrzysty sposób zestawić ze sobą różne ‚chciejstwa’ i zobaczyć, czy ze sobą grają. A także usystematyzować czego nam jeszcze brakuje, co jest MUST HAVE i powinno być zakupione w pierwszej kolejności. Oczywiście możemy kupić wszystko od razu (jeśli dysponujemy odpowiednim budżetem i zdecydowaniem 😉), albo też rozłożyć zakupy w czasie i wykreślać z listy poszczególne zrealizowane pozycje.

_____

Moje wnętrzarskie wishlisty

Na pierwszy ogień Wishlista kuchenna:

zakupy dodatki do kuchnu lista życzeń zakupowa wishlist moje chciejstwa

Tu najbardziej pilnym zakupem jest chlebak. Bardzo podoba mi się ten chlebak rattanowy RM, jednak zastanawiam się, czy będzie praktyczny. Pewnie trzeba założyć przechowywanie pieczywa w nim, w jakiś lnianych woreczkach, żeby nie podsychało. Ale jest piękny 💜

Kolejny niezbędny element to stojak na ręcznik papierowy. Chciałam chromowany i elegancki. Ten od Lene Bjerre jest idealny.

Koszyczek na pieczywo. Na celebrowane śniadania i proszone przyjęcia.

Młynek do soli i pieprzu RM. Elektryczne. I takie delikatne.

Talerze. Niby mam ich dostateczną ilość, ale w tych zakochałam się w restauracji. I jakież było moje zdziwienie, że to produkt z sieciówki. Kupię choć jeden i będę używać jako a’la paterę.

Bardzo praktyczne pudełko-szufladka. Na leki lub przyprawy. Dostępne również w kremowym kolorze.

Reszta akcesoriów krąży wokół tematu wypieków. A jako, że lubię piec akcesoriów sobie wciąż dokupuję 😊

Przydałby się nowy mikser. Ten Smega pasowałby idealnie do posiadanego czajnika, ale pod uwagę biorę też KitchenAid.

Stojak na książkę kucharską, zestaw miarek i podstawka ekspozycyjna, i będę mogła otwierać cukiernię 😉

Przechodząc do Wishlisty werandowej:

zakupy dodatki na werandę lista życzeń zakupowa wishlist moje chciejstwa

Tu największym chciejstwem jest drzewko oliwkowe. 💜 Podejście numer trzy. Dwa poprzednie niestety, mimo usilnych starań, nie przetrwały zim.

Bo konewek nigdy dosyć, bo ciągle chodzę i szukam, na którym parapecie zostawiłam.

I spryskiwaczy. Zasada jak w przypadku konewek. Ten dodatkowo jest piękny, szklany.

A, że niektóre kwiatki bardzo wyczulone na braki wody, to dodatkowo kule samonawadniające – duże i małe.

Jako, że nowego zielonego odmówić sobie nie potrafię i wciąż przybywa, to jeszcze osłonki doniczek i kosz z uchwytami – też w charakterze osłonki.

A pod duże kwiatki – żeby łatwiej było przesuwać – podstawki na kółkach.

No i latarnia, i latarenka dla dopełnienia klimatu.

I życzenia garderobiane:

zakupy dodatki do garderoby lista życzeń zakupowa wishlist moje chciejstwa

Zaczynając od dużego kalibru – ławeczka-pufa, żeby móc przysiąść jak proces decyzyjny chwilowo przekracza możliwości 😉 Ta posiada też zawsze cenne w garderobie dodatkowe miejsce do przechowywania.

Gablotka – do wyeksponowania najpiękniejszych i najdroższych sercu skarbów.

Wieszaczkite słodziaki RM skradły mi serce. 💜 Na odwieszenie torebki, czy wieszaka z wybranym outfitem na kolejny dzień.

Szklane pojemniczki z przykrywkami jako szkatułki na biżuterię. Mniejszy i większy.

Talerzyk do odłożenia tejże. Taki lub taki.

I jeszcze lusterko. To też ma miejsce na zdjętą biżuterię.

Plakat motywujący na lepszy start w nowy dzień od samego rana.

Wieszaki na spódnice. Bo ciągle za mało. 😊

No i jakiś delikatny zapach do tego.

Przygotowywanie wishlist zmobilizowało mnie do przemyśleń i poczynienia pierwszych zakupów. Parę rzeczy już dotarło, kolejne przesyłki w drodze. Będę aranżować i pokazywać.

A czy wy też tworzycie sobie wnętrzarskie wishlisty? Co się na nich znajduje? Czy kupujecie i zbieracie elementy dekoracyjne na zaś pod kątem projektowanego wnętrza, czy robicie tylko konkretne, celowane zakupy? Czy kupujecie wszystkie dodatki na raz, czy proces urządzania trwa u Was miesiącami? Dajcie proszę znać w komentarzach.

Share Tweet Pin It +1

You may also like

Previous Post7 rzeczy, które musisz sprawdzić zanim kupisz stary dom
Next PostStół pod winogronem na koniec lata

4 komentarze

  1. Wiktoria
    6 lat ago

    Dodatki naprawdę mogą odmienić wnętrze! Niedawno pomagałam koleżance wykończyć wnętrze salonu. Wystarczyło kilka stylowych dodatków, aby je ożywić!

    Reply
    1. M.
      6 lat ago

      To prawda 😊 Czasami dodanie kilku elementów potrafi całkowicie odmienić wnętrze, a takiemu nowourządzanemu nadać charakteru i klimatu. No i cudowne jest w dodatkach to, że można je zmieniać i w łatwy sposób dokonywać tym samym metamorfozy wnętrz 💙

      Reply
  2. Jarosław
    6 lat ago

    Ja niedawno wybrałem dywan do mojego salonu. Także odmienił wnętrze! Dodałem jeszcze kilka dodatków w podobnym stylu i salon jak nowy!

    Reply
    1. M.
      6 lat ago

      Super! Właśnie o to chodzi w dodatkach, że w łatwy sposób można całkowicie odmienić wnętrze 🙂

      Reply

Leave a Reply